Uwaga na ciastka!
Księstwo Sarmacji na swoich stronach korzysta z „ciastek” (ang. cookies). Korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich zapis lub odczyt wg ustawień przeglądarki. Jeśli chcesz wiedzieć więcej, zerknij tutaj.
Reszta gites :P
Ot, dojrzała demokracja xD
Na cały Pollin krzyczały Twe imię.
Po lecie brykania skokiem Tygryska
Biali Wędrowcy przychodzą w zimie.
Zimny już jest Pałac...
Wśród żyrandoli Książę-Księżyc kiedyś ściskał pięści...
Patrzyliśmy obaj, w troje,
całą dużą grupą.
Leżał gnój za gnojem,
wokół wiało kupą.
/wariacje na temat, polecam./
A do czego bym się przyczepił, żeby poprawić jeszcze jakość - można by lepiej zgrać daty z prezentowanymi ilustracjami. np. mamy tu obrazy, które - widać od razu - nie są z (opisywanej) epoki. Można wiec w dopisku do zdjęcia podać autora, datę powstania dzieła, napisać, ze wziął sobie wizerunek kolesia od czapy itd. (jak Matejko) - to jeszcze uatrakcyjni opis historyczny :) Gorzej z budynkami, ta "spłonięta" kaminica nie wygląda na XIII wiek xD
No - ale to na marginesie ;p
Czy trzeba zrobić na nowo? Imho tak. Założeniem obecnego systemu było to, że lepszy szajz niż nic, i to, że jeśli będzie ruch (nawet jakościowo wątpliwy) to da on szansę zaistnieć czemukolwiek. Na pewno większą, niż brak ruchu. Okazało się, że to nie wypaliło o tyle, że jednak większość czasu jedziemy na minimum. I to minimum, jak widać, raczej się nie podoba.
Jednak wydaje mi się, że zmiana w kierunku postulowanym przez VATa, to rezygnacja z tego minimum w ogóle i jednak droga ku marazmowi. Powinniśmy raczej odbijać w drugą stronę, pytanie czy mamy ku temu narzędzia. Czy może po prostu takim narzędziem jest rzadsza, ale solidniejsza aktywność - a to już chyba trudno narzucić (?).
Po pierwsze - w moim odczucie Zyriusz to jest krok ku grze, prostemu klikactwu - które zresztą popiera i sugeruje m.in. Konrad w Kurierze Impertynenckim.
Nastąpiło tylko dostosowanie do naszych warunków i sam klik został zamieniony na post. Post, który bardziej niż klik honorujemy społecznie, a przede wszystkim ustawowo.
Z założenia - Zyriusz połączenie dwóch potrzebnych rzeczy, dwie pieczenie na jednym ogniu. Wyszedł z tego projekt zdegenerowany, bo to nie są rzeczy połączalne. Jeśli chcemy kogoś zachęcić klikactwem, to powinno ono być chyba "czyste". Do tego jest potrzebna zmiana kryteriów, o czym pisał tu już VAT.
Z tymże osobiście nie jestem do końca przekonany, czy mamy jakąś inną opcję. Ilość wypowiedzi to jednak dobry miernik. Może element jakościowy jest niedopracowany? Nwm.
No ja tam nwm, w końcu jakiś rząd w przyszłość patrzy!