Od dłuższego czasu obserwuję sytuację związaną z przenoszeniem wątków, ich archiwizacją i
"inne dziwne czynności". Pisząc inne dziwne czynności mam na myśli czynność kliknięcia w link kierujący w bliżej niesprecyzowane miejsce, do którego brak uprawnień.
W dniu dzisiejszym tj. w dniu
11 listopada br. mijają 4 lata od chwili rejestracji mojego rodu, a ja od czterech lat zbieram i dopisuję do
"Chronologicznego spisu wydarzeń z lenna Gidena i rodu at Atera" nowe informację.
W zasadzie powinienem napisać w czasie przeszłym, bo w chwili obecnej jest to niemożliwe, bo ktoś przeniósł cały mój dział, który znajdował się u Księcia w bliżej nie znaną mi przestrzeń
lub co gorsze skasował. Jeśli chcecie się przekonać jak to działa to kliknijcie
Historię Gideny, a potem
Chronologiczny spis wydarzeń z lenna Gidena i rodu at Atera, a większość z Was dowie się, że
"Nie masz wystarczających uprawnień, aby przeglądać ten dział".
Zamiast publikować artykuł żądam powrotu do normalności i szczegółowych wyjaśnień. Ponadto złożyłem do JKM
skargę.
Myślałem, że porządki na forum to jakieś skoordynowane i zaplanowane działanie, a jak widać wszędzie panuje chaos, wiec komu lub czemu ma to służyć? Czemu nie mozna przeglądać archiwum? Gdzie się podziały resztki demokracji i przyzwoitości w tym kraju?
Takich pytań, na które ciężko doszukiwać się odpowiedzi jest więcej, a Sarmacja pogrąża się w chaosie poszukiwań, bo żeby znaleźć coś co miało miejsce kilka lat wcześniej to trzeba się naszukać, a mimo to nie zawsze się znajduje.
Całe szczęście, że z tego chaosu ocaliłem Baridas, bo jak tam był by taki bałagan to nie wiem, czy starczyło by chęci do pracy.
Po co komu taka reforma, która powoduje tyle zniszczeń i doprowadza do tego, że nie można odnaleźć ważnych materiałów?
Dobrze, że w Sarmacji jeszcze Kanclerz szybko działa!, bo to jeden z niewielu pozytywnych osób silnych, zwartych i zawsze na posterunku :)
Samych korekt na forum w póżniejszym czasie będzie mnóstwo. Jeszcze teraz wniosek KSZ będzie realizowany dla przykładu.
Jak już napisałem WKM w wątku dział królewskiego rodu at Atera nie został usunięty, nie zginął tylko został zarchiwizowany wraz ze starym działem książęcym. Z tego co widze ze statystyk żadne wątki nie uciekły z działu, który jest widziany przez grupę Rodu.
Sama reforma może była a może nie potrzebna. Ciężko mi się wypowiadać, gdyż w Radzie Ministrów swoje miejsce zajął JKW Helwetyk Romański i z początku reforma (choć może lepiej brzmi "restrukturyzacja") miała być planowo przeprowadzona. Po kolei. Jednak jak już wiemy JKW Helwetyka nie ma ...
Kończąc wypowiedź, która na komentarz do artykułu chyba jest za długa ;-) mogę powiedzieć, że pożyjemy zobaczymy czy reforma nic nie daje. Zawsze można wrócić do "starych działów", gdyż jak wspomniałem nie są usunięte tylko zarchiwizowane. Jedynie muszą być osoby, które mają dostęp do panelu administratora (upsik :-D ).
Przychodzi mi do głowy pomysł alternatywny: zobowiązanie każdej prowincji, która dołączy do reformy, do likwidacji określonego odsetka poddziałów, np. 20%. Prowincja sama określa, które, i wątki z danego poddziału łączy z innym. Bo np. w przypadku Baridasu jest ogromna liczba kantonów, z czego obecnie w ciągu ostatniego miesiąca tylko w trzech widzę, że coś się dzieje...
Być może problemem jest ilość zajętego miejsca na serwerze, bo nie wiem.
Ważne jest to ile mamy działów, czy to, że sprawy są jakoś logicznie poukładane.
Jaki w końcu był cel tej reformy?