Witajcie w drugiej części specjalnego wydania Hans+ w którym to ocenię jak o mojej sprawie napisały konkurencyjne gazety. Z miejsca oznajmiam że pomijam tutaj GiSletter ponieważ ocena jego treści (nawiązania do memów) została zrobiona w części pierwszej. A więc zaczynajmy! Pierwszą gazetą z brzegu jest "Nowy Kurier Sarmacki" który to w swoim trzecim wydaniu napisał tak:
Hans na celowniku.
Krzysztof Hans przez kilkanaście dni stał sie celebrytą sarmackim z krwi i kości. Był na celowniku mediów, prefektury i zwykłych obywateli. Miał swoich zwolenników jak i przeciwników. Wywołał lawinę emocji, ale nie piszę po to aby o nim napisać. Burza jaką wywołał skłoniła nas do debaty nad tym kiedy zwykłe pisanie i wydawanie artykułów staje się uporczywym spamem. Krzysztof Hans i trzeba o tym wspomnieć, naruszył wszelkie zasady współżycia obywatelskiego. Prefektura zajęła się tym i wsadziła Hansa na parę dni do więzienia, jednak czy nie powinnyśmy zmienić prawo tak aby bardzo określić kiedy spam jest spamem? Obecne zapisy dają szerokie pole do popisu, a ktoś kto będzie interpretował prawo może je różnie zrozumieć. Odpowiedź na powyższe pozostawiam Wam.
No to w takim razie odpowiadam. W moim odczuciu prawo nie powinno być zmieniane a jedynie określić ile artykułów na dzień jest spamem. Jeżeli jednak ktoś (tak jak ja) ma wenę twórczą to nie powinniśmy przeszkadzać w jej realizacji. Ja co prawda przyznaje się że gramatyka nie jest moją mocną stroną ale w swoich artykułach chce pokazać wam swoje spojrzenie na otaczający nas kraj i v-świat, powiedzieć to o czym nie mówią inni, burzyć stereotypy i tematy tabu, skrytykować to co inni nadmiernie wychwalają, nie pozwolić na zamiatanie pewnych spraw pod dywan czy wreszcie mówić jak (było i) jest - ten ostatni cel zresztą jest moją dewizą.
Jedną z takich spraw które to chciałbym poruszyć na łamach tego wydania Hansa+, jest zbyt wysoka opłata (45 tysięcy libertów) za utworzenie wydawnictwa. Ta opłata dla wielu (w tym i mnie) jest równoznaczna z bankructwem więc zmniejszenie jej cztero-pięciokrotnie zdecydowanie załatwiłoby sprawę. Co do mnie samego to cieszę się że wywołuje emocje bo oto między innymi chodzi w Hans+ - ma być ciekawie i kontrowersyjnie bo w innym przypadku ta gazeta byłaby kolejną z nudniejszych.
Kolejną gazetą jaką chce ocenić jest "Przegląd Polityczny" który o mnie ostatnio pisał tak:
Cenzura sceny prasowej Księstwa Sarmacji
Krzysztof Hans niewątpliwie dzięki swojej działalności publicystycznej został bohaterem ostatniego tygodnia w Księstwie Sarmacji. O nikim, ani o niczym nie pisało się tak dużo jak o twórcy Hans+, który (podobno) mówi jak było i jest. Skazująca decyzja Prefektury Generalnej znalazła zarówno swoich zwolenników jak i przeciwników. Esencją podziału społeczeństwa sarmackiego w tej sprawie jest temat na Forum Centralnym, Cenzura prasy?.
W obronie Krzysztofa Hansa wystąpił Markiz Henryk Leszczyński, który wyraził zaniepokojenie karaniem za działalność publicystyczną. Zawsze podziwiałem i z respektem podchodziłem do wysokiego poziomu publicystycznego Redaktora Naczelnego Gońca Czarnoleskiego więc tym bardziej zaskoczyło mnie stanowisko Markiza Leszczyńskiego. Wsparcia w krytyce działań Prefektury Generalnej udzielił mu Akademik Tradycja Wileńska, który zanegował określenie twórczości Krzysztofa Hansa spamem.
Moje stanowisko w tej sprawie jest bardzo klarowne, tym bardziej, że zarządzam jedną z agencji prasowych Księstwa Sarmacji. Nie wyobrażam sobie, byśmy dożyli cenzurowania gazet oraz zamykali wirtualne usta aktywnym publicystom. W przypadku jednak Krzysztofa Hansa oraz Jego aktywności przesadą jest uciekać do słowa cenzura. Nie wypaczając faktów, najpierw doradzana i sugerowano zmiany autorowi Hans+, następnie krytykowano zarówno estetykę, styl oraz przekłamania historyczne. W końcu uderzono w brak jakichkolwiek zmian, których brak został zastąpiony seriami wywodów, które mówiąc wprost - zaspamowały stronę główną Księstwa Sarmacji. Dla jasności, ja życzę wszystkiego dobrego Krzysztofowi Hansowi i wierzę, że kara podziała na Niego mobilizująco i pouczająco.
Oczywiście dziękuje za życzenia. Myślę też że kara działa na mnie w taki właśnie sposób jaki opisano w powyższym artykule. Nie chciałbym się jednak z jej winy schować pod ziemię - wprost przeciwnie chce dalej (choć w nieco mniejszym zakresie) działać i mówić jak (było i) jest czy wspominać dobre Sclavińskie czasy między innymi w RSiT.
Z góry dziękuje wszystkim osobom które udzieliły mi poparcia ponieważ państwo najlepiej wiecie że wydawanie prasy to nie jest proste pieczenie ciasta ale żmudna praca, pochłaniająca nie raz godziny. Hejterom z kolei dziękuje za ich robotę bo dzięki niej jeszcze bardziej utwierdzają mnie w swoim przekonaniu. Dziękuje też PP i innym pismom za pewnego rodzaju reklamę "Hansa+" dzięki tej aferze. Poza tym drogi autorze PP piszemy w internecie a tu przeważnie zwracanie uwagi na gramatykę jest "passę" bo bardziej od niej liczy się treść" a to ją chce wam dostarczyć a nie kolejną porcje kropek czy przecinków. Każdy ma swój styl a co za tym idzie ja nie muszę mieć tego co mają inni.
Artykułu pt. "Dekryminalizacja prasy jedyną słuszną słusznością" z ostatniego wydania "Obiektywu" z racji jego długiej treści ale powiem tylko że w 100 procentach się z nim zgadzam. Mam nadzieje że Księstwo Sarmacji to wbrew pozorom (i nazwie) jednak demokratyczne państwo i że łamania tutaj wolności prasy nie będzie. Dotyczy to także kwestii edycji artykułów które to powinno być zdecydowanie stałe a nie ograniczone do godziny. Mam więc nadzieje że NIA coś zmieni w tym zakresie rzecz jasna na plus.
Ogólnie mówiąc dziękuje konkurencyjnej prasie za zainteresowanie się sprawą choć ona sama nie zakończyła się dla mnie zbyt dobrze i z tej racji wybaczam wam wszelki ewentualny jad z waszej strony na moją osobę gdyż zdecydowanie potrafię przyjąć krytykę "na klatę" i zamienić ją w coś co może mnie tylko mobilizować na przyszłość.
I to już wszystko w drugiej części specjalnego wydania Hansa+ - na kolejne wydanie już w normalnej wersji zapraszam już niebawem a póki co zapraszam do komentowania.
Krzysztof Jan Hans - mówi jak było i jest
Eldorat, Sclavinia
Hans+ - Subiektywnie o Sarmacji
Nikt jeszcze nie zasponsorował tego artykułu.
Bez tantiemy.
Bez tantiemy.
Z tantiemą
A na serio więzienie chyba nic nie dało.
Oczywiście bez tantiemy.
z tantiemą ;)
I proszę bez pitolenia, że nie stać Cię na założenie własnego tytułu prasowego, że to zrujnuje Twój stan konta itp. Na chwilę obecną nie działa SG, więc i tak nie ma na co wydawać wirtualnych libertów.
Przestańcie go wreszcie hejtować!
Z tantiemą :)
Przestańcie go wreszcie hejtować!
Z tantiemą :)
Nie musicie pisać "bez tantiemy" bo to gburowate.
Na prawdę potrzeba trochę rozsądku obu stronom.
@Gau: tamto jest odpowiedzią na podobny komentarz Rattusa, albo Paulusa pod którymś z tekstów pana Hansa.